Czy działkowcy chodzą zimą na działkę?

To pytanie zadała mi ostatnio dziennikarka z radia Kielce.

Odpowiedziałem oczywiście,  że tak – chodzą, a następnie przedstawiłem kilka powodów dlaczego powinniśmy zimą odwiedzać ogrody i swoje działki. Oto one:

  1. Sprawdzenie czy okrycie roślin wrażliwych na mróz jest właściwe i pozostało na miejscu, jeżeli np. zwiał je wiatr, wówczas trzeba je uzupełnić i poprawić.
  2. Systematyczne dokarmianie ptaków – odwdzięczą się nam później, zjadając szkodniki.
  3. Niektóre warzywa niewrażliwe na mróz, po przemarznięciu stają się smaczniejsze – kapusta brukselka, jarmuż.
  4. Można wykopać kępę szczypiorku,  posadzić go do doniczki w domu i korzystać zimą z jego walorów.
  5. Można uskubać natki pietruszki naciowej i wykorzystać w kuchni do przyprawienia potraw.
  6. Należy w grudniu (a następnie powtórzyć w lutym) pobielić pnie i grubsze konary drzew owocowych, aby nie nagrzewały się mocno w dzień przy mroźnej słonecznej pogodzie i nie pękały – tak się dzieje, gdy tego zabiegu nie wykonamy.
  7. Wybierając się na działkę warto zabrać ze sobą roślinne odpady kuchenne, skorupki z jaj, fusy z kawy i herbaty (to, co nadaje się do kompostowania wielokrotnie wymieniano w artykułach Działkowca) i dodać je do kompostownika – postępujemy wówczas właściwie również pod względem sortowania odpadów i postępowania z odpadami biodegradowalnymi.
  8. Zimą kwitną już niektóre rośliny – Ciemiernik biały zwany też Różą Bożonarodzeniową – można przynieść go do domu i zrobić bukiet ze świeżych kwiatów między innymi na świąteczny stół.

Oprócz powyższego, rodzinny ogród działkowy i działka to ważne i cenne tereny zieleni – zwłaszcza teraz, w okresie pandemii  i różnych obostrzeń. Warto tu spacerować i przebywać na świeżym powietrzu z korzyścią dla naszego samopoczucia, zdrowia i odporności. Dlatego odwiedzajmy często rodzinne ogrody działkowe także zimą!

Edward Galus

Prezes Okręgu Świętokrzyskiego

PZD