Melon – uprawa na działce w tunelu

Nasiona odmiany Bosman wysiano 20 marca, lokując po dwa nasiona  do dwóch doniczek. Produkcja rozsady przebiegała na słonecznym parapecie domowego okna. Po wschodach zostawiono w doniczce po jednej silniejszej roślinie. Z obserwacji wynikało, że melon potrzebuje więcej ciepła do wzrostu niż np. rozsada ogórków tunelowych – melony ogólnie rosły dość wolno. Rośliny w trakcie produkcji rozsady z doniczek o średnicy 7 cm przesadzono do większych o średnicy 9 cm oraz uszczknięto pęd główny za 3 liściem. Zabieg ten ma na celu wypuszczenie pędów bocznych, na których szybciej rozwijają się kwiaty żeńskie. W  tunelu rośliny zostały wysadzone 4 maja.

Ponieważ maj był chłodny, sadzonki przykrywano na noc przez dwa tygodnie białą agrowłókniną. Z każdej rośliny po dwa pędy podwiązano do rozciągniętych wzdłuż tunelu drutów w żyłce. W początkowym okresie masowo pojawiały się tylko kwiaty męskie. Z czasem pojawiły się też kwiaty żeńskie i na dwóch roślinach zawiązało się łącznie 7 owoców. Nie prowadzono zapylania ręcznego, co jest niekiedy zalecane – przenoszenie pyłku z kwiatów męskich nastąpiło pędzelkiem na znamiona kwiatów żeńskich. Zwiększa to ilość zawiązanych owoców. W trakcie uprawy zasilano rośliny co 10 – 14 dni rozcieńczoną gnojówką z pokrzyw na zmianę z Biohumusem – 5 krotnie. W trakcie wzrostu usuwano nadmiar pędów bocznych, zwłaszcza płonnych oraz przeprowadzono ochronę roślin przed chorobami przez oprysk Miedzianem w dwa tygodnie po posadzeniu w tunelu i w trakcie wzrostu 3 – krotnie Bioseptem.

W trakcie uprawy dało się zauważyć, że melon do prawidłowego wzrostu i rozwoju potrzebuje dużo ciepła – temperatury powyżej 20 C i dość obfitego podlewania. Podłoże uprawy musi być stale wilgotne,  gdyż rośliny szybko więdną, co z kolei odbija się niekorzystnie na ich uprawie.

Dojrzałość owoców poznajemy po tym, że zaczynają przyjemnie pachnieć. Skórka uprawianej odmiany z barwy zielono – marmurkowej zmieniła się na żółto – marmurkową oraz stała się miękka przy szypułce, od której owoc się oderwał.

Pierwszy owoc dojrzał 12 sierpnia, miąższ pomarańczowy, soczysty i słodki.

Działka w ROD to idealne miejsce do eksperymentowania z uprawą  mniej popularnych roślin aby móc poznawać ich wymagania uprawowe i walory smakowe podczas konsumpcji.  Udana uprawa daje wymierne doświadczenie oraz niemałą satysfakcję, samymi zaś plonami można podzielić się ze znajomymi.

                                      Edward Galus

                                      Prezes Okręgu Świętokrzyskiego PZD